Strony

Translate

środa, 30 kwietnia 2014

Piekło

W dzienniku Juliena Greena (5 kwietnia 1952) czytam: "Piekło widziałem w Monte-Carlo. Wyglądało tak: na głównej ulicy stał przed kioskiem z gazetami starzec biednie ubrany, na głowie kaszkiet, spod którego wyłaziły siwe kosmyki. W kiosku sprzedawczyni absolutnie nieruchoma. Starzec przewraca drżącą ręką kartki periodyku, który kioskarka pozwoliła mu przejrzeć za darmo: fotografie nagich kobiet."
Czyż piekło nie jest raczej w sądzącym? Ciekawe, że autor zapomniał chociażby o okropnościach niedawno zakończonej wojny. Z takim pojęciem piekła w dalszym ciągu można sobie wierzyć, że diabeł ma rogi pod kapeluszem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz