Strony

Translate

wtorek, 28 czerwca 2016

Kirkut w Krasiczynie

Z dzisiejszego spaceru wokół Krasiczyna: Polskich Żydów od kilkudziesięciu lat w tej gminie nie ma. Podobnie jak w wielu innych. Ale przecież nie jest to wina żyjącego tu, łagodnego i nieco zagubionego ludu.
Zabili ich brutalni najeźdzcy, którzy najchętniej walczyli stalowymi czołgami z uzbrojonymi w szable, lance i stare karabinki ułanami, którzy potrafili mordować ludność cywilną, nie szczędząc kobiet i dzieci.
Próby przerzucania odpowiedzialności za tamte zbrodnie na nasz naród są wielką niesprawiedliwością popełnianą z premedytacją przed Obliczem Miłosiernego, który nakazuje: "Jako świadek nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa" Pwt 5:20.

niedziela, 5 czerwca 2016

O potrzebie patriotyzmu.


Dziwne, ale słowa kardynała Wyszyńskiego okazały się prorocze. Zapominając o nich przez ostatnie kilkanaście lat doprowadziliśmy do tego, że Polakom zaczyna być wszędzie źle, a w Polsce najgorzej! Mamy kilkaset tysięcy ludzi bezdomnych i kilka milionów dzieci i dorosłych żyjących na granicy minimum socjalnego.

W tym czasie rzekomo nasze media, hektolitrami wylewały w eter niedwuznaczne sugestie, że jesteśmy jakoby od innych gorsi, dlatego też powinniśmy robić to, co oni nam powiedzą, bo inaczej zginiemy, pozbawieni tej czy innej pomocy.
Oczywiście, nie mogę się z tym zgodzić, i co więcej, twierdzę, że: NIE JESTEŚMY POD JAKIMKOWIEK WZGLĘDEM GORSI!!! I nie powinniśmy pozwolić, aby nam wmawiano takie dyrdymały.
Z pewnością nie czynią tego Polacy, lecz ludzie pozostający na usługach obcych, którzy chcą nami zawładnąć dla własnych korzyści. Potężne grupy, które od dawna żyją z wykorzystywania innych, chętnie widziałyby nasz Naród jako niezorganizowaną, skłóconą i niezdolną do intelektualnej refleksji hordę, którą można bezkarnie ogłupiać i doić.
Zbiorowości te, dotychczas ukrywające się, teraz zupełnie potraciły instynkt samozachowawczy, i coraz bezczelniej pozwalają sobie na niczym nie uzasadnione, frontalne ataki. Cwaniacy owi, nie wierzą, że jednak istnieje Stwórca tego świata, gdyż w przeciwnym wypadku nigdy nie pozwalaliby sobie na działania do tego stopnia amoralne i haniebne. Dlatego też przez Niego zostaną pogromieni, co prawda ludzką ręką, gdyż Bogu spodobało się nie działać bezpośrednio, ale poprzez swoje stworzenie, które wykona Jego wolę.
Niestety, po kilkunastu latach autopsji, muszę zmienić zdanie. Wcześniej byłem zwolennikiem szybkiego powstania społeczności ogólnoświatowej. Przekonałem się jednak, że wśród współczesnych narodów dominuje podejście egoistyczne. Dlatego na razie niezbędne są państwa, potrzebne są rządy państwowe, potrzebny jest patriotyzm, własny dom, oraz konieczność stawania w jego obronie w czasie zagrożenia.
Wrogie kliki mające w planach na przyszłość wykorzystywanie nie swoich narodów, będą bez wątpienia nadal wyśmiewały konieczność posiadania przez nas armii zdolnej do działań bojowych, konieczność posiadania wydolnej intelektualnie i moralnie policji oraz służb specjalnych. Będą nadal stosowały niegodziwe sposoby walki. Mam nadzieję, że wystarczy, jak wspomnę tylko o dwóch:
1.Wspomaganie w awansie na wysokie stanowiska ludzi niedołężnych pod względem cech umysłowych i etycznych. Napoleon przecież nie bez powodu mawiał: „Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana”.
2.Ustawianie nas w roli nieprzyjaciela potęg zewnętrznych niekoniecznie nam wrogich, aby nas ośmieszyć. Podobnie jak w kawale:
Niedźwiedź złapał zajączka a zajączek zdenerwowany mówi:
- jak mnie zaraz nie puścisz i nie przeprosisz to.....
- To co? - pyta niedźwiedź.
- To..trudno

Dobrze byłoby, gdybyśmy w końcu zrozumieli, że ci, którzy nachalnie przekonują, że patriotyzm to wartość ogólnie wszeteczna i negatywna; najpewniej są na usługach obcych, albo też w dalszym ciągu zamierzają bezkarnie kraść i oszukiwać.
Jeżeli uważamy się za ludzi chociaż w dostatecznym stopniu odważnych, zachowujących prawa i przykazania; to zwyczajnie nie powinniśmy im na to bezkarnie pozwalać, lecz wyrażać dobitnie zdanie własne.