Napisałem jakiś czas temu ten wiersz. I ciągle mam nadzieję, że tak właśnie będzie:
Nie
rozdziobią nas
Nie
rozdziobią nas kruki i wrony
Nie
zaszczekają nas psy
Jeśli
na straży Ojczyzny wolnej
Staniemy razem
- MY
Chociaż
srebrników czciciele
Chcą
kłamstwa rozsiewać od nowa
My
tu jesteśmy, by nasze dzieci
Prawdy
uczyły się w szkołach
Kaina w
więzieniu zamknijmy
A Abel niech będzie
nam brat
Praca
i miłość, codzienna troska
Znowu wypełnią
nasz świat
Bardzo ładny wiersz!
OdpowiedzUsuń